– Zapowiadało się na kolejne tragiczne zdarzenia w Odrze. Na szczęście nie jest chyba aż tak źle, ale musimy czuwać – mówią nam wędkarze, którzy w sobotę alarmowali media i służby wojewody zachodniopomorskiego o możliwej przydusze w Odrze. Pojawiają się także kolejne obawy dotyczące Kanału Gliwickiego i potencjalnych zrzutów chemicznych do rzeki. – Jak ktoś nie zrobi z tym porządku raz na zawsze, to będziemy żyć w lęku. Przecież to nie wędkarze są od tego, by zawsze alarmować służby, iż coś się dzieje, dlaczego nikt tego nie pilnuje? – pyta jeden z mężczyzn, który w sobotę wieczorem opływał rzekę, by sprawdzać jej stan.