Dziś wieczorem, około godziny 21:00 czasu polskiego w bazie wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce dojdzie do spotkania prezydenta USA Donalda Trumpa i rosyjskiego przywódcy Władimira Putina. Głównym tematem rozmów ma być wojna w Ukrainie – możliwe zawieszenie broni i „wymiana terytoriów”.
Trump i Putin mają spotkać się w bazie sił powietrznych USA o godzinie 11:00 czasu lokalnego. Według Kremla obaj przywódcy najpierw spotkają się w formacie jeden na jeden, a potem dojdzie do rozmów delegacji podczas lunchu.
W składzie delegacji amerykańskiej są sekretarz stanu Marco Rubio, ministrowie handlu i skarbu, Howard Lutnick i Scott Bessent, a także dyrektor CIA John Ratcliffe. Po stronie rosyjskiej zaprezentują się m.in. szef MSZ Siergiej Ławrow, doradca Putina ds. międzynarodowych Jurij Uszakow, minister obrony Andriej Biełousow, doradca ekonomiczny Kiriłł Dmitrijew oraz minister finansów Anton Siłuanow.
Głównym celem zawieszenie broni
Według zapowiedzi prezydenta Trumpa i jego otoczenia głównym celem amerykańskiego prezydenta ma być „wysłuchanie Putina, wybadanie jego intencji i uzyskanie zawieszenia broni”. Trump mówił też, iż będzie rozmawiał z przywódcą Rosji o zamianie terytoriów, ale zapewniał, iż nie podejmie w tej sprawie żadnych decyzji, bo te miałyby zapaść podczas kolejnego spotkania z udziałem ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego – a także być może przywódców europejskich - do którego głowa USA chce doprowadzić niedługo po szczycie na Alasce. W czwartek amerykański prezydent oceniał szanse sukcesu w Anchorage na 75 procent.
Doradca Putina ds. międzynarodowych Jurij Uszakow powiadomił, iż głównym tematem szczytu będzie „uregulowanie ukraińskiego kryzysu”, ale liderzy przeprowadzą też rozmowy dotyczące bezpieczeństwa międzynarodowego oraz współpracy handlowej i gospodarczej USA i Rosji, w której „istnieje wielki niewykorzystany potencjał”. Według doniesień brytyjskiego dziennika „The Telegraph”, jedną z propozycji ma być otwarcie Alaski na współpracę z rosyjskim przemysłem wydobywczym. Pytany o to Donald Trump ani nie potwierdził, ani nie zaprzeczył.
D. Trump: Spojrzę Putinowi w oczy i będę wiedział, czy chce pokoju
Prezydent Stanów Zjednoczonych w wywiadzie dla jednej z amerykańskich stacji telewizyjnych stwierdził, iż Putin „nie rozmawiałby z nikim innym”, tylko z nim. – On zawrze umowę – dodał prezydent.
– Będę wiedział bardzo szybko. Zaczniemy spotkanie. Zobaczę go. Spojrzę mu w oczy, ale inaczej niż Bush – powiedział Trump. Były prezydent USA George W. Bush podczas spotkania z Putinem powiedział, iż „spojrzał w jego oczy, zobaczył jego duszę i zaufał mu”.
Według szacunków miejskiej policji do Anchorage mogło przybyć choćby 700 dziennikarzy z całego świata. Część mieszkańców miasta, które stanowi w tej chwili liberalną wyspę na konserwatywnej Alasce, planuje demonstracje przeciwko obydwu przybyłym przywódcom.