Projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym autorstwa resortu infrastruktury ma umożliwić siedemnastolatkom ubieganie się o prawo jazdy kat. B, jednocześnie wprowadza okres próbny oraz zasady cofania uprawnień do kierowania pojazdem wydanych tzw. młodym kierowcom.
Zgodnie z propozycją przywrócone ma zostać wydawanie prawa jazdy kat. B osobom, które skończyły 17 lat i uzyskały pisemną zgodę rodziców lub opiekunów. Według autorów projektu ma to na celu zwiększenie mobilności młodych osób, co przyczynić ma się do ograniczenia zjawiska wykluczenia komunikacyjnego.
Co zakłada projekt ws. prawa jazdy dla 17-latków?
Według projektu w okresie próbnym tzw. młodemu kierowcy zabrania się spożywania alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu, przekraczania prędkości 50 km/h na obszarze zabudowanym, 80 km/h poza obszarem zabudowanym oraz 100 km/h na autostradzie i drodze ekspresowej dwujezdniowej, wykonywania przewozu osób taksówką albo w ramach przewozu okazjonalnego.
Taki kierowca, będąc w okresie próbnym, może przewozić osoby, które nie ukończyły 18 lat, wyłącznie w towarzystwie dorosłego doświadczonego pasażera, co ma zapobiegać wypadkom związanym z powrotami młodych osób z imprez.
Ponadto projekt umożliwia kierowcom redukowanie punktów karnych za poważne wykroczenia w drodze szkolenia. w tej chwili osoba wpisana do ewidencji kierujących pojazdami może raz na 6 miesięcy na własny koszt uczestniczyć w szkoleniu, którego odbycie powoduje zmniejszenie liczby punktów karnych.
Projektowana regulacja zakłada ponadto odebranie prawa jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h na drodze jednojezdniowej dwukierunkowej poza obszarem zabudowanym.
Zgodnie z zapowiedzią szefa MI Dariusza Klimczaka do projektu dodany został przepis o wprowadzeniu ustawowego obowiązku noszenia kasku podczas jazdy rowerem, hulajnogą elektryczną i urządzeniami transportu osobistego (UTO) przez dzieci do lat 16.
W agendzie nowela ws. asesorów
Rząd rozpatrzyć ma we wtorek również projekt nowelizacji Prawa o ustroju sądów powszechnych. Propozycja Ministerstwa Sprawiedliwości zakłada, iż asesorzy sądowi będą mogli orzekać we wszystkich sprawach z zakresu adekwatności wydziałów rodzinnych i nieletnich sądów rejonowych.
Według resortu sprawiedliwości ma to służyć wzmocnieniu kadrowemu tych wydziałów oraz umożliwić asesorom zdobywanie doświadczenia w obszarze ochrony prawnej najsłabszych członków społeczeństwa – dzieci i ich rodzin, pacjentów szpitali psychiatrycznych, seniorów i osób z niepełnosprawnościami.
„Wobec faktu, iż asesura jest podstawową ścieżką dojścia do zawodu sędziego, obecna sytuacja prawna, w której brak jest możliwości odbywania asesury w wydziałach rodzinnych i nieletnich, utrudnia zdobywanie praktycznych umiejętności przez osoby, które mogłyby zostać sędziami orzekającymi w tym zakresie, oraz ogranicza dopływ nowych kadr sędziowskich do tych wydziałów” – zaznaczono w założeniach projektu.
Dodano, iż asesorzy po asesurze w innych wydziałach nie są zainteresowani zmianą pionu orzeczniczego.
Proponowane zmiany mają przyczynić się do zapewnienia bardziej sprawnego funkcjonowania sądownictwa rodzinnego, które – jak przekonuje MS – powinno być priorytetem z uwagi na szczególny charakter spraw rozpoznawanych przez te sądy.