Ahmeda al-Sharaa mianowany przez samego siebie prezydentem Syrii, jeszcze do niedawna był ściągany przez CIA. Nagroda za jego ujęcie wynosiła 10 milionów dolarów i została zniesiona dopiero rok temu. Z kolei sankcje nałożone osobiście na al-Szaarę zdjęto dopiero w przeddzień jego wizyty w Waszyngtonie, która bez tego nie mogłaby się odbyć. To zaś, iż się w ogóle odbyła, jest – nie tylko w świetle islamofobicznej retoryki politycznej sojuszników Trumpa – zdumiewające.
- Strona główna
- Polityka światowa
- Dżihadysta w Białym Domu
Powiązane
Taki zwyczajny tydzień: 10-17 listopada 2025
2 godzin temu
Zatrzymano mężczyznę, który wzywał do zabójstw polityków
3 godzin temu
UE. Decyzja w sprawie obowiązku relokacji migrantów
4 godzin temu
Reżim Łukaszenki masowo militaryzuje białoruskie dzieci
5 godzin temu
Polecane
Kwalifikacje do EuroBasketu czas zacząć!
56 minut temu
Karol Kowalewski: Mecz ze Słowacją nie będzie piękny
1 godzina temu
Ponitka kontra Milicić. Tego jeszcze nie było
4 godzin temu

1 godzina temu














