W swoim najnowszym filmie Paolo Sorrentino stawia pytania fundamentalne. Co znaczy tak naprawdę „widzieć”? Na czym polega wybór – albo przekleństwo – samotności w „najpiękniejszym mieście”?
W swoim najnowszym filmie Paolo Sorrentino stawia pytania fundamentalne. Co znaczy tak naprawdę „widzieć”? Na czym polega wybór – albo przekleństwo – samotności w „najpiękniejszym mieście”?