- To dzień hołdu i prawdy o jakiej musimy pamiętać. Prawdy, którą przez dziesiątki lat próbowano nas pozbawić, ale pamięci która przetrwała. M.in. dzięki niezłomności narodu. Wiosną 1940 r. na rozkaz sowieckich władz zamordowano ponad 22 tys. obywateli Rzeczpospolitej Polskiej, w tym żołnierzy Wojska Polskiego, funkcjonariuszy policji, straży granicznej, inteligencje i duchowieństwo. W bestialski sposób pozbawiono ich życia tylko dlatego, iż byli elitą narodu, symbolem polskiej niepodległości - powiedziała Elżbieta Gralec, zastępca prezydenta miasta Starachowice. – Przypominamy nazwiska, wracamy pamięcią, która im się należy. Ich śmierć nie była przypadkowa. Była zap
Dzień pamięci ofiar zbrodni katyńskiej w Starachowicach. Oddali hołd tym, którzy polegli za ojczyznę
- To dzień hołdu i prawdy o jakiej musimy pamiętać. Prawdy, którą przez dziesiątki lat próbowano nas pozbawić, ale pamięci która przetrwała. M.in. dzięki niezłomności narodu. Wiosną 1940 r. na rozkaz sowieckich władz zamordowano ponad 22 tys. obywateli Rzeczpospolitej Polskiej, w tym żołnierzy Wojska Polskiego, funkcjonariuszy policji, straży granicznej, inteligencje i duchowieństwo. W bestialski sposób pozbawiono ich życia tylko dlatego, iż byli elitą narodu, symbolem polskiej niepodległości - powiedziała Elżbieta Gralec, zastępca prezydenta miasta Starachowice. – Przypominamy nazwiska, wracamy pamięcią, która im się należy. Ich śmierć nie była przypadkowa. Była zap