Uczę się jednak lubić Pana Premiera, bo to, jak powiada moja ukochana żona, jest postać faustyczna. On wiecznie zła pragnąc, czyni dobro. To on:
1) Zbudował potęgę TV Republika, a zrujnował TVP.
2) Pogrzebał szanse Rafała Trzaskowskiego na zwycięstwo w wyborach prezydenckich.
3) Zniechęcił swą postawą Polaków do Niemiec, a zachęcił do USA.
4) Obudził w kraju zdrowy, umiarkowany eurosceptycyzm.
5) Sprawił, iż szerokie rzesze zaczęły się interesować polityką rozwojową i pilnować CPK.
6) Promując Barbarę Nowacką obrzydził i ośmieszył kulturową agendę lewicy.
7) No a teraz ten wielki mąż stanu pracuje w pocie czoła nad tym aby ugrupowania prawicowe miały razem większość konstytucyjną. Wystarczy mu nie przeszkadzać.