Rosnące zdenerwowanie polityków PiS i ich coraz bardziej chaotyczne akcje mają tylko jedno wyjaśnienie. Coraz mocniej muszą się liczyć z tym, iż do ich drzwi zapuka wymiar sprawiedliwości. I poprosi o wyjaśnienie działań z lat 2015-2023.
Tak jak do niedawnego wiceministra spraw zagranicznych Piotra W. Zatrzymali go agenci CBA w związku z aferą wizową. Przeszukano także jego mieszkanie, w celu znalezienia dowodów mających znaczenie dla sprawy.
Piotr W. odpowiadał w Ministerstwie Spraw Zagranicznych m. in. za problematykę konsularną oraz nadzorował zadania wykonywane przez Departament Konsularny. I tutaj zdaniem śledczych przekroczył swoje uprawnienia.
Ciekawe czy dawnego wiceministra PiS będzie bronił równie żywiołowo co Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika?