
"Jeżeli nie płacisz alimentów i krzywdzisz świadomie swoje własne dziecko, to jesteś zwyczajnie idiotą" - grzmiał z mównicy sejmowej Grzegorz Płaczek z Konfederacji. Sam jednak - jak ustaliła "Gazeta Wyborcza" - od 12 lat nie zwiększył wysokości alimentów. Nie utrzymuje też kontaktu ze swoimi dziećmi, choć - jak przekonywał - "ojcem się jest, a nie bywa".