Atmosfera wokół działki pod CPK była już tak gęsta, iż można było ją już kroić nożem! Nie dziwi to, zaangażowały się w tę sprawę niemal wszystkie osoby w państwie. W końcu, jak poinformował rzecznik rządu Donalda Tuska, udało się ją odkupić za bezcen, czyli… za pierwotną cenę. Oczywiście wszystko zgodnie z umową, którą przygotowano w czasach PiS i którą wcześniej odsądzono od czci i wiary.