„Działania naprawcze zaczęliśmy już dwa tygodnie temu. Będą konsekwencje, w tym zwrot środków”. Pełczyńska-Nałęcz „stawia kropkę” ws. KPO

300polityka.pl 3 dni temu

"Stawiając kropkę w sprawie KPO: Nie ma, nie było i nie będzie zgody na marnotrawstwo pieniędzy przeznaczonych na publiczne inwestycje" - napisała na X Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.


"Działania naprawcze rozpoczęliśmy już dwa tygodnie temu. I zrobiliśmy to bardzo stanowczo. W końcu lipca odwołałam prezes PARP odpowiedzialną za nadzór nad projektem. Ruszyła też seria kontroli w instytucjach, które odpowiadały za wybór beneficjentów: w tym w Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, której przedstawiciele oświadczają dziś, iż nie ma problemu. Takie podejście jest nieakceptowalne i bulwersujące" - kontynuowała.


"Wyniki kontroli będą we wrześniu. W oparciu o nie będziemy wyciągać konsekwencje, w tym zwrot środków. Warto doprecyzować: budzący kontrowersje program to niecałe 0,5 proc całego KPO i dotyczy małych i średnich przedsiębiorców, którzy ucierpieli w covidzie. Cel programu jest więc słuszny. To nie zmienia faktu, iż każda złotówka z KPO ma być wydana w sposób prawidłowy" - zaznaczyła minister funduszy i polityki regionalnej.


"I kluczowe: świadomie i celowo postawiliśmy na pełną jawność danych. Informacje o tym, kto, na co i ile otrzymał, publikujemy na stronie internetowej (którą dziś chce odwiedzić tyle osób, iż aż serwery nie dają rady). To nowość i bardzo ważne zmiana - daliśmy obywatelom wiedzę i kontrolę nad wydatkowaniem pieniędzy na inwestycje publiczne. Tej transparentności nie było za czasów naszych poprzedników, kiedy to w mętnej wodzie działały fundusze do celowych nieprawidłowości, jak Fundusz "Sprawiedliwości", czy program Willa Plus" - dodała.


"Jestem przekonana, iż jawność danych, tak jak jest to w przypadku KPO, powinna stać się standardem wszystkich inwestycji publicznych. Także tych na poziomie samorządowym. A przy okazji: Ci, którzy piszą, iż granty z KPO to polski dług - mijają się z prawdą. Zdecydowana większość tych środków zostanie spłaconych z budżetu Unii - nie Polski" - podsumowała.


Stawiając kropkę w sprawie KPO:

Nie ma, nie było i nie będzie zgody na marnotrastwo pieniędzy przeznaczonych na publiczne inwestycje

Działania naprawcze rozpoczęliśmy już dwa tygodnie temu. I zrobiliśmy to bardzo stanowczo. W końcu lipca odwołałam prezes PARP odpowiedzialną…

— Katarzyna Pełczyńska (@Kpelczynska) August 8, 2025
Idź do oryginalnego materiału