Działacze PiS przeciwni obniżeniu składki zdrowotnej. Rządzący odpowiadają: to nie wpłynie na budżet NFZ

Zdjęcie: Konferencja prasowa ws. obniżenia składek zdrowotnych [fot. Jędrzej Łuczak]

- Sprzeciwiamy się pełzającej prywatyzacji służby zdrowia, która jest w tej chwili realizowana przez duet Tusk - Trzaskowski - mówił podczas konferencji prasowej przed Szpitalem Wojewódzkim w Opolu poseł PiS Kamil Bortniczuk. Szef opolskich struktur Prawa i Sprawiedliwości odniósł się w ten sposób do proponowanej obniżki składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.

- Jeszcze w marcu minister zdrowia Izabela Leszczyna mówiła, iż NFZ nie uniesienie ciężarów finansowych jakiegokolwiek ograniczenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Tymczasem NFZ ma problemy z zachowaniem płynności finansowej - wyjaśnia. - I w tym czasie, oczywiście na potrzeby kampanii wyborczej, przyjmuje się projekt ustawy, który ogranicza finansowanie służby zdrowia o kolejne minimum 6 miliardów złotych rocznie. To się musi skończyć paraliżem służby zdrowia, to się musi skończyć ograniczeniem liczby zabiegów, ograniczeniem liczby świadczeń. Co w sposób oczywisty wpłynie na wydłużenie kolejek, na ograniczenie dostępności do specjalistów, na ograniczenie dostępności do świadczeń opieki zdrowotnej, a to się przełoży na wzrost prywatnej służby zdrowia.Poseł Koalicji Obywatelskiej Tomasz Kostuś odpowiada, iż publiczne twierdzenie, iż premier dąży do zapaści w polskiej służbie zdrowia…