W tym tygodniu obchodziliśmy dzień tzw. żołnierzy wyklętych. Święto które dzieli, bo prawica postanowiła do jednej opowieści wrzucić rozbójników pokroju Zygmunta Szendzielarza (ps. Łupaszka), Romualda Rajsa (ps. Bury), jak i bohaterów walki o wolny kraj, rotmistrza Witolda Pileckiego i generała Augusta Fieldorfa. Ci ostatni zostali niesprawiedliwie i brutalnie zamordowani przez przez ówczesną władzę ludową. Ale opowieści z tamtych czasów to nie...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Dziadkowie nie chcieli być męczennikami
Powiązane
"Nie zasługują na anonimowość!". Ziobro o "liście hańby"
41 minut temu
Prezydent gotowy na nową rolę? "Nie wahałbym się"
42 minut temu
Andrzej Duda premierem? "Nie wahałbym się"
50 minut temu
Polecane
100 policjantów, 15 zatrzymanych. Spektakularna akcja CBŚP
1 godzina temu
Ukrywali się przed wymiarem sprawiedliwości
1 godzina temu
Policzyli koszty przemocy domowej
2 godzin temu