Dziadek z AK kontra dziadek z Wehrmachtu

niepoprawni.pl 1 tydzień temu

Wydarzeniem numer 1 ostatnich dni była oczywiście inauguracja prrezydentury Trumpa, ale na drugie miejsce, szczególnie jeżeli chodzi o koloryt, zasługuje zderzenie dziadka z AK z dziadkiem z Wehrmachtu na sali w Strasburgu. A smaczku tej historii dodaje fakt, iż za dziadkiem z AK kryje się niemiecki europoseł z AfD, o polskich korzeniach i mówiący bezbłędną polszczyzną, który szczyci się tym, iż jego dziadek walczył w Powstaniu Warszawskim. A kto się kryje za dziadkiem z Wehrmachtu, wszyscy wiedzą.

I ta fraza "Pan chyba lepiej rozumie po niemiecku " ma szanse przejść do historii. Tusk pożałuje z pewnością tej europrezydencji a my mogliśmy być świadkami niezwykle intrygującej konfrontacji.

Do tego jeszcze pikanterii temu wydarzeniu dodaje kolejny fakt, bo mam podejrzenie graniczące z pewnością, iż za tym kryje się intryga kobieca, bo to pani Zajączkowska jest w jednym klubie z Tomaszem Froelichem i niechybnie maczała w tym palce.

Oj, dzieje się i będzie się działo jeszcze więcej.

Idź do oryginalnego materiału