Wystawa Piotra Tarczyńskiego w Chełmku odkrywa przed widzami efemeryczną i poetycką stronę fotografii. Można ją oglądać do 8 lipca.
Piotr Tarczyński, Łukasz Jarosz i Radek Ozga we wspólnej artystycznej interpretacji dymu, jako przestrzeni wyobraźni i emocji:
W piątkowy wieczór Galeria Epicentrum w MOKSiR Chełmek gościła wernisaż niezwykłej wystawy fotograficznej „Dym” autorstwa Piotra Tarczyńskiego. Artysta zaprezentował cykl zdjęć, który ukazuje niepowtarzalne formy powstające z unoszącego się dymu.
Piotr, znany dotąd z prac dokumentalnych i reportażowych, tym razem sięgnął po temat czysto ulotny. Do stworzenia tej serii wykorzystał kadzidełka przywiezione z Tajlandii w 1999 roku. Jak mówi, każde zdjęcie rejestruje moment, który już nigdy się nie powtórzy.
Fotograf, na co dzień związany z Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej, mieszka w Brzezince, ale jego prace podróżują szerzej niż tylko lokalnie. Cykl „Dym” to jego osobista wypowiedź artystyczna, ukazująca fotografię jako przestrzeń emocji, refleksji i skojarzeń.
Podczas wernisażu odbył się także poetycko-muzyczny spektakl „Dym” z udziałem Łukasza Jarosza i Radka Ozgi. Wydarzenie wsparł dyrektor MOKSiR Waldemar Rudyk, a sama wystawa wzbudziła zainteresowanie licznych gości, w tym środowisk artystycznych.
Ekspozycja pozostaje dostępna w godzinach otwarcia MOKSiR do 8 lipca. Przy każdym zdjęciu widzowie znajdą odwróconą kartkę z tytułem – autor zachęca, by najpierw spojrzeć na obraz i skonfrontować go z własnymi odczuciami.
„Dym, w tym jednym słowie są między innymi marzenia, wyobrażenia, fantazje, wizje, wspomnienia, ukrycia” – mówi Piotr Tarczyński.
To propozycja dla wszystkich, kto ceni sztukę, która nie daje gotowych odpowiedzi, ale zaprasza do dialogu.