Medal ma dwie strony, awers i rewers. Awers jest ważniejszy, to strona główna. Rewers zaś, to takie uzupełnienie. I tak należy traktować każde wydarzenie, które ma dla nas mniejsze znaczenie. Wtedy wzrośnie nasze samozadowolenie.
To ważne szczególnie teraz, kiedy połowa Polaków została oszukana i czuje się przegrana.
Nie jesteśmy przegrani – Kochani. Zwłaszcza, iż nie znamy ile jeszcze czasu tu na ziemi mamy. Tak – byliśmy okłamywani, okradani, poniżani – a choćby mordowani. Przypominam, iż codziennie z powodu smogu niepotrzebnie umiera 100 Polaków. Ale to podobno my żeśmy zdecydowali, iż dalej będziemy to tolerowali. 
Trudno – ważne, żebyśmy na rewersie to zapisali, bo na awersie się nie zmieści. Są bowiem i dobre wieści z ostatniego tygodnia.
Lot kupił samoloty. 
Kubica wygrał 24-godzinny wyścig Le Mans. 
Adam Szłapka został rzecznikiem rządu Donalda Tuska. To może pomoże, iż jak pojedziemy nad nasze morze, to skręcimy nie tam gdzie Putinowski GPS prowadzi, ale tam, gdzie serce i rozum.
Według gpsjam.com silne zakłócenia GPS występują prawie nad połową Polski. To niby nic nowego, bo Rosjanie działają w ten sposób od miesięcy, ale w ostatnim czasie dochodzi do nasilenia niepokojących zjawisk.
Samolot lecący z Alicante powinien wylądować w Bydgoszczy, ale został przekierowany do Poznania. Port wyjaśnił, iż przyczyną były zakłócenia sygnału GPS. W tym przypadku sytuacja została jednak opanowana i maszyna została ponownie zawrócona, dzięki czemu mogła wylądować na docelowym lotnisku.
No, ale nie wszędzie się udało. Państwowej Komisji Wyborczej wyborów prezydenckich przeprowadzić się nie udało. 
Nasz Globalny System Pozycjonowania również tu źle działa. Wcześniej podobne zakłócenia były w Białorusi i Ameryce. 
Teraz pozostaje modlitwa. Politycy niczego nie zauważyli i na krawędź III wojny światowej nas doprowadzili. Spróbujmy, abyśmy między sobą się wcześniej nie pobili.
