Dwa czarne psy / Rozar

publixo.com 15 godzin temu

Dwa czarne psy
Co idą przede mną
Zakurzone i zawsze jakby spocone
Odwracają swe łby
I warczą czasami
Na mnie i na trwogę
A ja swój kark naprężam
I zawsze się boję
Jesteśmy jednak w symbiozie
One pierwsze rozszarpią przeszkodę
Idziemy więc w trójkę
Wąchając powietrze
I czując ślad na drodze
Przeszukujemy pobocza
Zawsze przygotowani
Gotowi do skoku
Czasami one prowadzą
Czasami ja zmieniam drogę
Wszyscy idziemy sprawnie
Dotrzymując nawzajem kroku
Idź do oryginalnego materiału