Duży sukces Kamali Harris. Osiągnęła to, co nie udało się Joemu Bidenowi — i wyprzedziła Donalda Trumpa

news.5v.pl 4 tygodni temu

Nowe dane pokazują, iż Kamala Harris zdołała przekonać do siebie darczyńców, którzy dotąd pozostawali na uboczu. W ciągu 10 dni więcej osób przekazało darowizny na jej kampanię niż w ciągu 15 miesięcy kampanii prezydenta Joe Bidena. Wiele z nich to zupełnie nowi darczyńcy, którzy dotąd nie wspierali finansowo Demokratów.

Z analizy POLITICO wynika, iż od 21 lipca, kiedy Biden wycofał się z wyścigu, do 31 lipca sztab Harris i powiązane z nim komitety fundraisingowe otrzymały wpłaty od prawie 2,3 mln indywidualnych darczyńców. Joe Biden od kwietnia 2023 r., kiedy rozpoczął kampanię, zdołał pozyskać zaledwie 2,1 mln darczyńców.

Ok. 70 proc. darczyńców Harris — ponad 1,5 mln osób — nie przekazało środków na kampanię Bidena. Większość z nich w ogóle nie przekazała środków żadnym kandydatom.

Ten wzrost odzwierciedla bezprecedensowy poziom entuzjazmu Demokratów — i pokazuje, iż Harris była w stanie pozyskać poparcie tej części partii, do której Biden nie dotarł. Blisko jedna czwarta nowych darczyńców Harris, nieco mniej niż 400 tys. osób, faktycznie przekazała pieniądze na kampanię Bidena w 2020 r., ale nie na jego reelekcję.

Siła drobnych darczyńców

Napływ pieniędzy wyposażył Kamalę Harris w zasoby finansowe pozwalające jej przyspieszyć tempo kampanii i rozwiał obawy Demokratów o nastroje elektoratu i darczyńców.

Sporządzona przez POLITICO analiza raportów finansowych obejmuje darowizny w dowolnej wysokości przekazane bezpośrednio na kampanie Bidena i Harrisa lub wspólne komitety fundraisingowe za pośrednictwem ActBlue — głównej demokratycznej platformy fundraisingowej. Uwzględnia też duże darowizny przekazane sztabowi bezpośrednio lub za pośrednictwem wspólnych komitetów fundraisingowych. Drobne darowizny, które nie zostały przekazane za pośrednictwem ActBlue, nie są wyszczególniane w raportach, a zatem nie są liczone — ale stanowią niewielki ułamek darowizn.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Podczas gdy Joe Biden nigdy w pełni nie rozwinął mechanizmu oddolnego zbierania funduszy, miał silną bazę stałych darczyńców. Wielu z nich pozostało przy nim choćby po czerwcowej debacie, która ostatecznie doprowadziła do jego wycofania się z wyborów. Analiza POLITICO pokazuje, iż w pierwszych tygodniach lipca otrzymywał fundusze w normalnym trybie — mimo iż niektórzy duży darczyńcy sugerowali, iż wstrzymają finansowanie.

Decyzja Bidena o wycofaniu się z wyścigu spotkała się z entuzjazmem drobnych darczyńców, których prezydentowi trudno było pozyskać. W dniu, w którym Biden zrezygnował z kandydowania, sztab Harris otrzymał 3,5 razy więcej darowizn niż kampania Bidena w swoim najlepszym dniu.

Nie tylko pieniądze

Nie ma oczywistej różnicy — przynajmniej na papierze — między darczyńcami przekazującymi darowizny Harris a darczyńcami Bidena.

Wiceprezydent ma więcej darczyńców niż Biden we wszystkich stanów, przy czym największy ich wzrost nastąpił w jej rodzinnym stanie Kalifornia, a następnie w Nowym Jorku i Georgii. Największe spadki w tej kwestii odnotowała zaś na Florydzie i w Delaware. Nieznaczną większość darczyńców Harris stanowią kobiety, ale w przypadku Bidena było podobnie.

Należy jednak mieć na uwadze fakt, iż darczyńcy reprezentują niewielki segment wyborców. W najbliższym czasie okaże się, czy podekscytowanie Kamalą Harris obecne na łonie partii przełoży się na nastroje wyborców. Pieniądze mają jednak wymierny wpływ na jej kampanię — w tej kwestii Harris gwałtownie wyprzedziła Trumpa. Jej sztab zakończył lipiec z 68 mln dol. (ok. 262 mln zł) więcej niż sztab byłego prezydenta.

Idź do oryginalnego materiału