

Jak informuje Polskie Radio pula funduszu to 150 mld euro. Środki, które miałaby otrzymać Polska, czyli ok. 20 mld euro, miałyby zostać wydane przed końcem roku.
— I taką kwotę przekazaliśmy nieoficjalnie w negocjacjach z Komisją Europejską, żeby zasygnalizować, iż Polska bardzo liczy na te pieniądze, które w większości zainwestujemy w polski przemysł obronny, w polskie firmy i przede wszystkim w polskie miejsca pracy. A co za tym idzie — w rozwój gospodarczy i w innowacyjność naszej gospodarki — powiedział Polskiemu Radiu Paweł Karbownik.
Wiceminister finansów zwrócił uwagę na rolę Piotra Serafina, unijnego komisarza do spraw budżetu, zwalczania oszustw i administracji publicznej. Karbownik powiedział, iż to Serafin wskazywał unijnym urzędnikom na „zaawansowane plany inwestycyjne” Polski w dziedzinie obronności, które należy dokończyć.
— Rozmowa z Komisją polegała na tym, żebyśmy mieli możliwość, przynajmniej na pierwszym etapie finansowania, złożenia polskich projektów, a w przyszłości, kiedy będą wspólne projekty, to będziemy też składać z innymi krajami — powiedział wiceminister.
Biała księga i dozbrajanie Unii Europejskiej
Obrona powietrzna i przeciwrakietowa, systemy artyleryjskie, amunicja i Tarcza Wschód dla wzmocnienia ochrony granicy lądowej znalazły się wśród obszarów wymagających wzmocnienia w ramach dozbrajania Europy. Wskazała je w opublikowanej w środę białej księdze na temat obronności Komisja Europejska.
Biała księga przygotowana przez komisarza ds. obrony, pochodzącego z Litwy Andriusa Kubiliusa doprecyzowuje zaprezentowany wcześniej plan dozbrajania Europy przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen. Chodzi m.in. o 150 mld euro pożyczek na projekty zbrojeniowe, poluzowanie dyscypliny budżetowej państw członkowskich w zakresie wydatków obronnych i możliwość przesuwania środków w ramach unijnego budżetu. Propozycja zostanie omówiona przez liderów 27 państw członkowskich na szczycie w Brukseli w czwartek.