„Wasz rząd w Polsce był niezwykłym sojusznikiem w sprawie wolności i swobód. Są inne kraje, które zostały wyzwolone spod jarzma tyranii i mogą być pomocne od czasu do czasu, ale nie ma na świecie żadnego, który byłby bardziej pomocny, bardziej niezłomny i bardziej zgodny z nami – także w kwestii Kuby – niż rząd Polski” – powiedział Marco Rubio, sekretarz stanu USA.
Słowa te padły w czasie wizyty ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego w Stanach Zjednoczonych. Spotkanie miało charakter zarówno polityczny, jak i symboliczny – podkreślało bowiem rolę Polski jako jednego z kluczowych partnerów USA w Europie.
Rubio, który objął stanowisko szefa amerykańskiej dyplomacji w administracji prezydenta, nie krył uznania dla konsekwentnej polityki Warszawy. Szczególne znaczenie miało wskazanie Polski jako państwa, które nie tylko pamięta o własnym doświadczeniu walki z komunizmem, ale również aktywnie wspiera sprawy wolnościowe w innych częściach świata.
Komentatorzy zauważają, iż tak mocne słowa uznania padają rzadko i są wyraźnym sygnałem umocnienia relacji polsko-amerykańskich. W tle rozmów pojawiły się kwestie bezpieczeństwa w Europie Środkowo-Wschodniej, dalszego wsparcia dla Ukrainy, a także współpracy gospodarczej.
Dla rządu Donalda Tuska słowa Marco Rubio to istotny gest dyplomatyczny, pokazujący, iż Polska jest postrzegana w Waszyngtonie jako wiarygodny i strategiczny partner.
Czy chcesz, żebym rozwinął ten artykuł o tło historyczne relacji Polski i USA oraz reakcje mediów amerykańskich i polskich?