Duda zdradził, kogo boi się Trump. Wie, co zrobi w sprawie Ukrainy

5 godzin temu
Już w styczniu Donald Trump wróci jako prezydent USA do Białego Domu. Europejczycy obawiają się, jak zachowa się on wobec Ukrainy i czy USA przez cały czas będą wspierać wystarczająco Kijów. Optymistą w tej kwestii pozostaje prezydent Andrzej Duda. Polska głowa państwa dała temu wyraz w najnowszym wywiadzie.


– Czekam ze spokojem na ponowne objęcie urzędu przez Trumpa. Uważam, iż na świecie jest tylko dwóch prezydentów, których Władimir Putin naprawdę się boi: chiński prezydent Xi Jinping i Donald Trump – powiedział Andrzej Duda w wywiadzie dla szwajcarskiej gazety "Neue Zuercher Zeitung" (NZZ), co cytuje TVN24.

Duda jest zdania, iż Trump nie zostawi Kijowa "na lodzie"


– Sposób myślenia Donalda Trumpa jest jak na polityka nietypowy, ale jego oceny są bardzo klarowne. Myśli bardzo logicznie i praktycznie. Jednak gdy mówi o swoich przyszłych planach, jest bardzo enigmatyczny. Nie mówi, jakie metody zastosuje. Postępuje tak, by nikt nie zajrzał mu w karty – tłumaczył swoje stanowisko Duda.

Andrzej Duda jest zdania, iż Trump nie zostawi Kijowa "na lodzie". – Prezydent Trump liczy i rachuje. Dobrze wie, ile USA zainwestowały politycznie w Ukrainę podczas jego poprzedniej prezydencji, ale także w minionych czterech latach. Nie sądzę, żeby tak po prostu zrezygnował z tych inwestycji – wskazał polski prezydent.

– Kiedy moi odpowiednicy (z innych krajów-red.) wyrażają obawy co do działań Trumpa w Ukrainie, uśmiecham się i mówię: spróbujcie zabrać Trumpowi coś, co uważa, iż należy do niego – podsumował.

Przypomnijmy, iż ostatnio gen. Keith Kellogg, specjalny wysłannik Trumpa ds. Ukrainy i Rosji, udzielił wywiadu w amerykańskiej telewizji i wskazał potencjalną datę końca konfliktu. Oddany człowiek przyszłego prezydenta Ameryki dodał również, czego potrzebują oba państwa, aby zakończyć wojnę.

Plan ludzi Trumpa na zakończenie wojny w Ukrainie


Według Kellogga Donald Trump ma wizję i energię, aby zakończyć konflikt. Generał podkreślił, iż ogromne straty obu stron, opiewające na setki tysięcy ofiar, tworzą odpowiedni klimat do negocjacji. Szacuje się, iż Rosja straciła od 350 do 400 tys. żołnierzy zabitych i rannych, podczas gdy Ukraina poniosła straty na poziomie około 150 tys. osób.

– Myślę, iż obie strony są gotowe i w przyszłym roku uda się zakończyć wojnę w Ukrainie – stwierdził gen. Keith Kellogg w wywiadzie dla Fox Business. – To jest jak walka w klatce. Masz dwóch zawodników i obaj chcą się poddać. Potrzebujesz tylko sędziego, który ich rozdzieli. I myślę, iż prezydent Donald Trump może to zrobić – dodał.

W rozmowie z amerykańskimi dziennikarzami doradca Trumpa zasugerował, iż zakończenie wojny może wymagać zawieszenia broni na obecnej linii frontu. Wskazał również na potrzebę zapewnienia Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa, jednocześnie wykluczając możliwość jej członkostwa w NATO.

Dodajmy jeszcze, iż BBC Ukrainian ustaliło jakiś czas temu, iż od początku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę do UE wyjechało około 768 000 Ukraińców w wieku 18–64 lat. Liczba ta nie obejmuje obywateli zamieszkałych poza UE oraz tych, którzy mieszkali gdziekolwiek za granicą od lutego 2022 roku.

Idź do oryginalnego materiału