Duda zaprosił Nawrockiego do Pałacu. Tyle wiadomo o ich rozmowie

1 dzień temu
Karol Nawrocki, który wygrał niedzielne wybory, spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą. W trakcie spotkania omawiano bieżące sprawy polityczne oraz przejęcie Pałacu Prezydenckiego przez Nawrockiego w sierpniu.


Około godziny 20:25 we wtorek prezydent-elekt Karol Nawrocki wszedł do Pałacu Prezydenckiego, gdzie spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą. Spotkanie miało miejsce tuż po jego zwycięstwie w niedzielnych wyborach, w których pokonał Rafała Trzaskowskiego.

Spotkanie Dudy i Nawrockiego


"Niech żyje Polska" – dodano do nagrania, które pokazuje powitanie Dudy i Nawrockiego.



"Panie Prezydencie Andrzeju Dudzie, dziękuję za spotkanie" – napisał przed godz. 22 prezydent-elekt na swoim koncie w serwisie X.



– Przygotowuje się (Karol Nawrocki-red.) do spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą. (...) Bezpośrednio po wywiadzie w Polsacie udam się na to spotkanie, będę towarzyszył prezydentowi elektowi – mówił wcześniej szef jego sztabu Paweł Szefernaker w rozmowie w "Gościu Wydarzeń" w Polsat News.

– Jest wiele tematów, które trzeba omówić, dotyczących i tych spraw związanych z kontynuacją urzędu, i z tym, jak to wszystko przeprowadzić. (…) Cieszę się, iż w takiej dobrej atmosferze będzie ten urząd przekazany prezydentowi Karolowi Nawrockiemu – wyjaśnił.

Nawrocki zabrał głos po wyborach


Przypomnijmy, iż w poniedziałek (2 czerwca) na koncie Karola Nawrockiego na X pojawił się obszerny wpis. To był pierwszy komentarz prezydenta-elekta po ogłoszeniu oficjalnych wyników przez PKW. Kandydat PiS zdobył 50,89 proc. i to on na początku sierpnia przejmie schedę po Andrzeju Dudzie.

"Dziękuję za każdy oddany na mnie głos, za każde dobre słowo i gest. Za wszystkie wyrazy wsparcia w tym niezwykle trudnym boju o Polskę. Wygraliśmy wspólnie dla dobra naszej ukochanej ojczyzny" – czytamy.

I dalej: "Dam z siebie wszystko, by sprostać państwa oczekiwaniom. Możecie być pewni, iż jako głowa państwa nie odpuszczę żadnej z ważnych dla Polski i Polaków spraw. Będę państwa godnie reprezentować na arenie międzynarodowej, pilnując podmiotowego traktowania Polski".

"Czułem, iż jesteście ze mną, mimo wielu manipulacji i fali hejtu, jaki wylewał się na mnie oraz moją rodzinę. (...) Chcemy żyć w bezpiecznym, silnym gospodarczo kraju, który dba o najsłabszych. Państwie, które się liczy w relacjach międzynarodowych, europejskich i transatlantyckich. Państwie dbającym o swoją wielowiekową tradycję oraz szanującym historię" – napisał Nawrocki.

Idź do oryginalnego materiału