Andrzej Duda o wizycie Donalda Trumpa w Warszawie
W środę na konferencji po zakończeniu dwudniowego szczytu NATO w Hadze Andrzej Duda powiedział, iż "możemy się spodziewać i wizyty nowego polskiego prezydenta w Białym Domu, i wizyty prezydenta Stanów Zjednoczonych w Warszawie". - Oczywiście terminy będą jeszcze ustalane, ale zakładam, iż to nastąpi niebawem - stwierdził prezydent. Z kolei w czwartek na antenie RMF FM Marcin Mastalerek odnosząc się do tej wypowiedzi, powiedział, iż "stosunki polsko-amerykańskie są w tej chwili najlepsze w historii". - Z tego wynika, iż na pewno ta wizyta będzie dość szybko, zarówno jedna jak i druga wizyta - podkreślił szef gabinetu prezydenta. - Z mojej wiedzy wynika, iż już realizowane są rozmowy - zaznaczył. Prezydencki minister wspomniał także, iż przywódcy odbyli "bardzo dobrą rozmowę" na marginesie szczytu NATO, między innymi o "bezpieczeństwie i sytuacji gospodarczej", a także o wyborach w Polsce.
REKLAMA
Liderzy rozmawiali na marginesie szczytu NATO
Duda rozmawiał z Trumpem w środę na marginesie szczytu NATO w Hadze. Poinformowała o tym Kancelaria Prezydenta. Wcześniej, na spotkaniu z dziennikarzami, polski lider mówił, iż atak Rosji stanowi realne zagrożenie. Prezydent zauważył, iż Rosja teraz jest zbyt osłabiona wojną w Ukrainie, ale w przyszłości może zaatakować inne państwa. Dlatego - podkreślał - musimy zwiększać wydatki na obronność. Ostatecznie przywódcy państw członkowskich NATO przyjęli wspólną deklarację, w której potwierdzili jedność Sojuszu wobec narastających zagrożeń oraz zobowiązali się do znacznego zwiększenia inwestycji w obronność. Kluczowym postanowieniem szczytu w Hadze jest uzgodnienie celu przeznaczania do 2035 roku 5 proc. PKB rocznie na potrzeby związane z bezpieczeństwem i obronnością. W ramach nowego progu wydatków państwa mają przeznaczać 3,5 proc. PKB bezpośrednio na wydatki obronne, czyli żołnierzy, sprzęt i operacje. Dodatkowe 1,5 proc. PKB będą przeznaczone na wydatki m.in. na ochronę infrastruktury krytycznej, cyberbezpieczeństwo, gotowość cywilną oraz innowacje w przemyśle obronnym. Sojusznicy potwierdzili również także trwałe zobowiązanie do wspierania Ukrainy, uznając jej bezpieczeństwo za istotny element bezpieczeństwa całego obszaru euroatlantyckiego.
Duda podziękował Trumpowi
Uczestniczący w szczycie NATO prezydent Andrzej Duda podkreślił, iż decyzja o zwiększeniu wydatków na obronność we wszystkich państwach Sojuszu została podjęta jednogłośnie. "Szczyt NATO w Hadze, jako kolejny po szczycie w Warszawie w 2016 roku, ma wymiar historyczny. Mając świadomość obecnych warunków bezpieczeństwa, ponad rok temu w Nowym Jorku zaproponowałem Prezydentowi Donaldowi Trampowi forsowanie tej decyzji. Dziękuję Panie Prezydencie Donaldzie Trumpie za Pana skuteczne przywództwo i najważniejsze wsparcie dla inicjatywy podniesienia wydatków na obronność. Polsko-amerykańska kooperacja pokazała swoją skuteczność. Szczyt NATO umacnia więzi transatlantyckie, a silniejsze NATO to bezpieczniejsza Polska!" - napisał w mediach społecznościowych prezydent.
Zobacz wideo Duda zawetował składkę zdrowotną i pokazał, iż PiS jest potrzebny w pałacu
Czytaj także: "Donald Trump po szczycie NATO. Wspomniał o Polsce".
Źródła: PAP, RMF FM, IAR