Automat do ułaskawień.
Andrzej Duda na trzy tygodnie przed końcem kadencji ułaskawił Roberta Bąkiewicza.
Skrajny nacjonalista hodowany przez PiS uniknie tym samym odsiadki za niewykonywanie orzeczonej kary.
Duda kolejny raz pokazał, iż jego 10 lat w Pałacu Namiestnikowskim było niczym innym, jak służba partii i jej aktywom.