Duda tłumaczy wpis i apeluje do Polaków
Podczas wizyty w Malezji prezydent Polski wystąpił na konferencji prasowej i odpowiadał na pytania dziennikarzy o poniedziałkowy wpis na platformie X. Andrzej Duda stwierdził, iż była to reakcja na "pewien rozszerzający się zdumiewający trend". - Nagle wywołuje się jakieś rzekome zafałszowania w przebiegu ostatnich wyborów - powiedział Duda i zapewnił jednocześnie, iż "podchodzi do sprawy bardzo spokojnie". - Ale kiedy czytam takie wypowiedzi jak pana [Romana - red.] Giertycha czy Leszka Millera, wzywające do ponownego przeliczenia głosów - a jeden z tych panów pochodzi ze środowiska, które zawsze mówiło, iż nieważne, kto głosuje, tylko kto liczy, czy też kto przeliczy głosy - dlatego zwracam uwagę rodakom, by bacznie się tej sytuacji przyglądali i nie pozwolili na to, by w Polsce naruszane były podstawowe zasady demokratyczne - powiedział prezydent Polski. Jego zdaniem "ta sytuacja może wyewoluować w złym kierunku".
REKLAMA
Zobacz wideo Andrzej Duda tłumaczy się ze swojego wpisu. "To brzmi trochę jak żart"
Przypomnijmy, od poprzedniego tygodnia pojawiają się informacje o nieprawidłowościach przy podliczaniu głosów w II turze wyborów prezydenckich. Doszło do nich m.in. w Krakowie i Mińsku Mazowieckim.
"Proszę nie wymagać ode mnie komentarza"
O sformułowania z powyższego wpisu głowy państwa był we wtorek rano pytany Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej, a w przeszłości - szef Kancelarii Prezydenta RP w czasie prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego, minister spraw wewnętrznych i administracji w rządzie Marka Belki i poseł SLD. - Nie wydaje mi się, żeby to napisał prezydent uosabiający majestat Rzeczpospolitej. To jest na takim poziomie, iż proszę nie wymagać ode mnie komentarza - odparł w programie TVN24. I podkreślił, iż "tego rodzaju sformułowania nie przystoją prezydentowi Rzeczypospolitej".
Wyniki wyborów prezydenckich
1 czerwca Polacy w II turze wyborów prezydenckich zdecydowali, iż 7. prezydentem III Rzeczpospolitej zostanie Karol Nawrocki. Na kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość zagłosowało 10 606 877 osób, co dało poparcie na poziomie 50,89 proc. Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej, dostał 10 237 286 głosów, czyli 49,11 proc. Frekwencja wyniosła 71,63 proc., co jest najwyższym wynikiem w historii wyborów prezydenckich w III RP. Na środę 11 czerwca, na Zamku Królewskim w Warszawie, zaplanowano uroczyste wręczenie zaświadczenia o wyborze Karola Nawrockiego na prezydenta RP.
Więcej o nieprawidłowościach w komisjach wyborczych przeczytasz w tekście "Pomyłki w protokołach, nieautoryzowana aplikacja. Posiedzenie PKW ws. wyborów [CO JUŻ WIEMY]".
Źródło:Polska Agencja Prasowa, X/Andrzej Duda, TVN24