Duda się ośmieszył. Zaczął opowiadać o… zamachu stanu

2 miesięcy temu

Prezydent nie ma dziś najlepszego dnia. Najpierw wygłosił chaotyczne przemówienie podczas obchodów Dnia Żołnierzy Wyklętych. Później partyjny portal wPolityce.pl opublikował kuriozalny wywiad z Dudą.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Uważam, iż doszło do prób dokonania swoistego zamachu stanu. Dokonuje się zamachu na wymiar sprawiedliwości, czyli na coś, co ma swoją podstawę konstytucyjną. Próbuje się dokonać zamachu na sędziów, którzy są umocowani ze wszech miar konstytucyjnie […]. A dzisiaj jakieś grupy, między innymi także sędziowskie, w ramach obrony interesów establishmentu, kwestionują mandat do tego, by sprawowali państwowe funkcje. Kwestionują ten mandat na szkodę obywateli. W dodatku kwestionują go w taki sposób, iż sprawcy najpotworniejszych przestępstw opuszczają więzienia, a wydane na nich wyroki są podważane – perorował radośnie Andrzej Duda.

– Powiem jedno: zrobię wszystko, co możliwe, by ludzie, którzy tak działają ponieśli za to odpowiedzialność, choćby byli najświętszymi krowami wymiaru sprawiedliwości, mieli pięćdziesiąt tytułów profesorskich i byli nie wiadomo jak wysławiani i wychwalani. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby ponieśli za to odpowiedzialność. I wierzę głęboko, iż prędzej czy później tę odpowiedzialność poniosą – dodał prezydent PiS.

Tego się choćby nie da skomentować. Duda do końca swojej prezydentury jest wiernym żołnierzem Kaczyńskiego. Od partyjnej linii nie odstępuje ani na krok.

Idź do oryginalnego materiału