Duda odpalił się w prawicowych mediach! TAK nazwał Adama Bodnara i Waldemara Żurka. „Przepraszam, ale to są…”

Andrzej Duda został zapytany w prawicowych mediach, który z ministrów sprawiedliwości jest gorszy: Adam Bodnar czy Waldemar Żurek. Były prezydent zaskoczył odpowiedzią. Andrzej Duda musiał o sobie przypomnieć, bo jego kariera w Kanale Zero nie należ do imponujących. Były prezydent poszedł więc do telewizji wPolsce24. Podczas rozmowy pojawił się temat Zbigniewa Ziobry i 26 zarzutów, które politykowi PiS chce postawić prokuratura. Oczywiście Andrzej Duda przekonuje, iż są to zarzuty wydumane. – o ile się spojrzy na te zarzuty, które są mu stawiane, to na tej samej zasadzie można oskarżyć kogoś o stworzenie programu 500 plus w celu uzyskania korzyści politycznych – ironizował były prezydent. – Bo ja przecież podpisałem tę ustawę i sam ten program promowałem, więc z tego punktu widzenia to każdego można w ten sposób oskarżyć i to jest rzeczywiście absurd – wyjaśnił swoje porównanie. Zdaniem Dudy działania prokuratury służą „zastraszaniu”, by ludzie nie „angażowali się po stronie obozu patriotycznego”. – Pokazaniu, iż kto się sprzeciwia obozowi liberalno-lewicowemu, kto się sprzeciwia Tuskowi i jego bandzie, ten będzie w więzieniu, ten będzie ścigany – nakręcał się Duda. Były prezydent został też zapytany, kto jest gorszym ministrem sprawiedliwości – Adam Bodnar czy Waldemar Żurek. – Przepraszam za to określenie, bo może ktoś się zbulwersuje,