Od czasu do czasu trzeba poczekać na lidera wielkiego mocarstwa - mówił prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną. Komentował spotkanie z Donaldem Trumpem pod Waszyngtonem, na które amerykański przywódca się spóźnił. Odnosząc się do sytuacji, kiedy oczekiwał na prezydenta USA, powiedział, iż ma "taki sposób pracy, iż dużo krąży po swoim gabinecie".