Duda jak Kaczyński? Taki jest plan prezydenta?

Noworoczne orędzie Andrzeja Dudy pokazało wyraźnie, iż nowy rząd nie może liczyć na współpracę ze strony prezydenta. Polityk PiS będzie bowiem starał się torpedować wszelkie inicjatywy demokratycznej większości parlamentarnej. Dzięki temu ma nadzieję stać się następcą Jarosława Kaczyńskiego.

– Mam wrażenie, iż on skłania się do takiej gry mocno politycznej. Sądzę, iż jego otoczenie mówi mu, iż czas Jarosława Kaczyńskiego dobiega końca i trzeba walczyć o przywództwo na prawicy i rozumiem, iż on chce podjąć tę rękawicę, a w związku z tym musi pokazać swoją twardość, musi pokazać się dobrze wobec wyborców pisowskich – skomentował słowa Dudy były prezydent, Aleksander Kwaśniewski.

– To nie wróży dobrze kohabitacji. Moim zdaniem to będzie kumulowało napięcia. Ja bym raczej sugerował, więcej rozmowy, więcej dialogu. Po orędziu noworocznym mam wrażenie, iż Andrzej Duda zmierza jednak w stronę podjęcia wysiłku udziału w walce o przywództwo na prawicy po Jarosławie Kaczyńskim – ocenił Kwaśniewski.

Po prostu Andrzej Duda zrobi wszystko, by przeszkodzić w przywróceniu w Polsce praworządności. Ma nadzieję, iż dzięki temu zostanie w polityce na dłużej.