Duda gra na siebie? To po to zabiega o spotkanie z Trumpem?

1 tydzień temu

„Newsweek” rzuca nieco światła na relacje Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. A raczej na starania Dudy, by takie relacje istniały.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– jeżeli wygra Trump, to Andrzej będzie w topie jego najważniejszych przyjaciół na świecie, a to będzie też waluta w polskiej polityce – mówi „Newsweekowi” rozmówca z Pałacu Prezydenckiego.

– Duda, kibicując Trumpowi, gra także na siebie. Od USA zależy bowiem wiele nominacji w polityce międzynarodowej. Duda będzie miał jakąś szansę na kontynuowanie kariery na forum międzynarodowym, jeżeli Trump na powrót wprowadzi się do Białego Domu. Wygrana Trumpa oznaczać będzie, iż na krajowym poletku Donald Tusk nie będzie mógł za mocno lekceważyć Dudy, skoro to prezydent będzie ważnym partnerem dla prezydenta USA – pisze dalej tygodnik.

A iż przy okazji Duda naraża się na śmieszność? No cóż…

Idź do oryginalnego materiału