Dron szuka strat ciepła. "Z powietrza ubytki widać z każdej strony"

1 rok temu

Częstochowski Alarm Smogowy, wraz z Kłobuckim Alarmem Smogowym, przeprowadzają inspekcje budynków wykorzystując dron z kamerą termowizyjną. Dzięki spojrzeniu z powietrza możliwe jest zlokalizowanie strat ciepła także w mniej widocznych miejscach. Do udziału w akcji przez cały czas można się zgłaszać.

Aktywiści z województwa śląskiego pomagają mieszkańcom uchwycić straty ciepła, wpływające na efektywność energetyczną ich domów. W tym celu używają narzędzi pozwalających spojrzeć na budynek… z powietrza. „Wykorzystanie specjalistycznego urządzenia, takiego jak dron z kamerą termowizyjną o wysokiej rozdzielczości, pozwala na zlokalizowanie ubytków ciepła w każdej płaszczyźnie” – mówi SmogLabowi Hubert Pietrzak z Częstochowskiego Alarmu Smogowego.

Obecnie, wraz z Kłobuckim Alarmem Smogowym, realizowane są dwa projekty. Pierwszy w Częstochowie i na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, natomiast drugi – o zasięgu powiatu kłobuckiego. „Dzięki spojrzeniu z powietrza jesteśmy w stanie zobaczyć ubytki w zasadzie z każdej strony. Późniejsze uszczelnienie budynku, w ramach prac termomodernizacyjnych, to natomiast realna oszczędność energii” – podkreśla Pietrzak.

Budynek jednorodzinny w obiektywie kamery termowizyjnej

Osoby zainteresowane bezpłatnych udziałem mogą przez cały czas się zgłaszać. Jak czytamy na stronie dotyczącej projektu, obejmuje on w tej chwili powiaty: Częstochowski, Kłobucki, Myszkowski, Zawierciański. Osoby z innych powiatów, które byłyby zainteresowane zaproszeniem do siebie drona, również proszone są o kontakt.

Szczegółowe informacje dostępne są pod adresem: https://jurabezsmogu.pl/projekty-termowizji/

„Brak efektywności energetycznej to składowa problemu”

Dron wyposażony jest w kamerę termowizyjną, jednak urządzenie pozwala również obejrzeć budynek w standardowych barwach.

„Termowizja z użyciem drona pozwala zobaczyć ubytki cieplne. Jednak żeby korzyść dla mieszkańca była jak największa, wykonujemy przy okazji inspekcję budynku w świetle widzialnym. Pozwala to bardziej kompleksowo ocenić stan budynku. Na przykład na opublikowanym przez nas filmie widzimy dokładnie, iż ucieczka ciepła bierze się z widocznego uszkodzenia dachówek. Zestawienie dwóch obrazów pozwoliło lepiej zlokalizować nieszczelność” – zwraca uwagę Pietrzak.

Aktywista podkreśla, iż informacje płynące z inspekcji wykorzystującej termowizję mogą być pomocne przy wyznaczaniu kierunków dla dalszych działań. Takich jak chociażby decyzja o dokonaniu termomodernizacji. „Natomiast już na dzień dzisiejszy, w kontekście naszych działań, możemy stwierdzić, iż brak efektywności energetycznej to składowa problemu, który jako społeczeństwo mamy ze smogiem” – mówi SmogLabowi aktywista.

„Odpowiedź na nowe okoliczności i wyzwania”

W ramach projektu do końca kwietnia b.r. realizowane są inspekcje z wykorzystaniem wspomnianego drona z kamerą termowizyjną.

„Nasz autorski pomysł jest odpowiedzą na nowe okoliczności i wyzwania stojące przed organizacjami o profilu ekologicznym, ze szczególnym uwzględnieniem walki o czyste powietrze. W swojej podstawie zakłada realizację szeregu działań o pozytywnym odbiorze społecznym. Z użyciem sprzętu do termowizji, takiego jak drony z funkcją termowizji, inspekcji, mapowania w obszarach strat energetycznych w budynkach. Wykonaliśmy już wiele termowizji pojedynczych budynków, jedno- i wielorodzinnych, starych i nowych, docieplonych, jak i posiadających tylko gołe mury” – mówi nam lider Częstochowskiego Alarmu Smogowego.

Straty ciepła w obiektywie kamery termowizyjnej

Osoby, które zaproszą drona z termowizją do siebie, otrzymują m.in. dokument PDF, ze szczegółami dotyczącymi budynku, a także nagranie z kamery termowizyjnej w formacie MP4. Wspomniana dokumentacja zawiera m.in. opis zaobserwowanych strat ciepła. Przykład zobaczyć można TUTAJ.

W inspekcjach wykorzystuje się kamerę termowizyjną 640×512 InfiRay Sensor, która zamontowana jest na specjalistycznym dronie.

Budynek wielorodzinny w obiektywie kamery termowizyjnej

Jeden z przykładów, opublikowanych na stronach projektu, dotyczy budynku wielorodzinnego. „Budynek przy temperaturze zewnętrznej 4°C nie powinien mieć prawie temperatury pokojowej. Brak ocieplenia, grube ściany, wręcz zabytkowa stara infrastruktura, choć oczywiście zamieszkała” – czytamy na stronie. „Współczuć tylko właścicielom, ile musieli w tych czasach wydać na opał” – podkreślono.

_

Opisane projekty termowizji realizowane są w ramach programu „Nasze powietrze”, realizowanego przez Krakowski Alarm Smogowy i finansowanego ze środków Clean Air Fund.

Zdjęcia: Częstochowski Alarm Smogowy

Idź do oryginalnego materiału