Ministerstwo Infrastruktury zapewnia, iż wybuduje drogi z Białegostoku do Augustowa i z Białegostoku do Ełku. Jest tylko jedno „ale” – ale dlaczego nie ekspresowe? Województwo podlaskie od lat czeka właśnie na ekspresówki, szczególnie do Augustowa i Suwałk, ale także do Ełku. Dziś jazda tymi drogami jest niebezpieczna i jest zwyczajnie drogą przez mękę. Jedna i druga droga miały być częścią Via Carpatii, która miała się łączyć z Via Balticą. To najważniejsze inwestycje drogowe w województwie podlaskim. Szczególnie, iż ten region Polski nie ma łączności lotniczej, połączenia i linie kolejowe są modernizowane, a jedyna droga ekspresowa, która jakkolwiek łączy stolicę Podlasia z resztą Polski, to droga ekspresowa do Warszawy. Bez bezpiecznych dróg ekspresowych region pozostanie odcięty od innych części Polski i nie ma szans rozwijać się ani gospodarczo, ani w żaden inny sposób, jak pozostałe województwa. Politycy Prawa i Sprawiedliwości uważają, iż rezygnacja z budowy ekspresówek w województwie podlaskim w kierunku Augustowa i Ełku może być celowe. Może to być na przykład karą za „niewłaściwe” głosowanie sporej części mieszkańców województwa podlaskiego, albo celowe opóźnianie możliwości rozwoju, aby środki finansowe przekazywać na rozwój tych regionów, które już są mocniej rozwinięte lub mają skuteczniejszyc