Do końca rządów PiS zostało
{day} dni {hour} h : {min} m : {sec} s
– W gruncie rzeczy chodzi o jakąś zupełnie drobną sprawę – przekonuje Jarosław Kaczyński. Polacy jednak sądzą inaczej i afera wizowa wyraźnie uderzyła w partię rządzącą.
Tym bardziej, iż politycy PiS nie mają pojęcia co z nią zrobić. Próbują co prawda ją bagatelizować, czy choćby udawać iż jej nie było. Nikt tylko nie daje się na to nabrać. Co widać w sondażach wyborczych, pokazujących, iż partia Kaczyńskiego może co najwyżej liczyć na ok. 180 miejsc w przyszłym Sejmie. A więc zdecydowaną mniejszość.
– Przez kilka dni byliśmy w defensywie. Groźna była dla nas opowieść o filmowcach z Bollywood, to był ładunek memowy, takie historie, o których Polacy będą ze sobą rozmawiać. Zamiast realizować swoje pomysły kampanijne, musieliśmy się tłumaczyć – stwierdza jeden z polityków od Kaczyńskiego.
Sęk w tym, iż PiS dalej tkwi w defensywie. Czemu trudno się dziwić, bo afera wizowa to dla Polaków „jedna afera za dużo”. I zatopiła PiS.