Dramatyczny apel samorządowców: Przyjeżdżajcie, żyjemy z turystyki

2 godzin temu

– Bardzo dużo osób pozbyło się pracy z różnych przyczyn, dlatego też zatrudnienie tych osób w naszych ośrodkach to jest bardzo istotny aspekt. Oni potrzebują też mieć dochód, żeby pomagać swojej rodzinie, która ucierpiała, która musi odbudować swoje mieszkania i domy, więc to też są miejsca pracy dla naszych mieszkańców – tłumaczy Dariusz Chromiec, burmistrz Stronia Śląskiego.

Samorządowcy zaznaczają, iż południe regionu żyje przede wszystkim z turystyki.

– My nie mamy żadnego przemysłu. My nie mamy żadnej innej gałęzi, z której utrzymują się mieszkańcy. Jedyną gałęzią jest turystyka. Kiedyś mieliśmy hutę szkła kryształowego, która zatrudniała ponad dwa tysiące ludzi, były kamieniołomy. W tej chwili została nam tylko i wyłącznie turystyka, i z tej turystyki musimy żyć. My jeszcze przed sezonem na pewno wiele rzeczy poprawimy, ale, mimo tych trudności, my bardzo serdecznie zapraszamy, bo to są miejsca pracy naszych pracowników i musimy o nich zadbać. A tylko Wy, dzięki temu, iż przyjeżdżacie do nas, możecie nam pomóc – powiedział Zbigniew Łopusiewicz, Przewodniczący Rady Powiatu Kłodzkiego.

Burmistrz Bystrzycy Kłodzkiej zachęca, żeby nie wykluczać ze swoich jesiennych i zimowych wyjazdów tych miejscowości, które najmocniej ucierpiały.

-Żeby to nie było, iż nie chcemy, żebyście państwo jechali np. do Polanicy, Kudowy, do Dusznik. Natomiast chcielibyśmy, aby to właśnie do tych gmin państwo przyjeżdżali, które ucierpiały podczas powodzi, bo drogi są na tyle już wykonane, zrobione, iż wszędzie damy radę dojechać. Są bezpieczne miejsca, tak jak w Międzygórzu, w Spalonej, Lasówka, Topolice. Naprawdę jest u nas mnóstwo miejscowości, w których jest bardzo bezpiecznie, choćby chociażby w samej Bystrzycy, bo ucierpiały tylko te budynki, które są wzdłuż rzeki, natomiast cała reszta funkcjonuje w dalszym ciągu – dodała Renata Surma.

Południe regionu to nie tylko narty. Atrakcji jest dużo więcej i one też są czynne.

Zachęcamy, żeby turyści przyjechali do nas, bo nie wszystkie miejsca zostały zniszczone, zalane. Są obiekty i cała branża hotelowa, gastronomiczna, gospodarstwa agroturystyczne, które zapraszają turystów, bo my z tego żyjemy. Turystyka jest naszą strategią i jest to bardzo istotny element naszego rozwoju. Więc prosimy, żeby turyści nie zapominali o nas, żeby nie odwoływali rezerwacje. Te nasze atrakcje, które są na terenie gminy, one funkcjonują. Mówię o Jaskini Niedźwiedziej, Kopalni Uranu w Kletnie, która funkcjonuje. Mamy jeszcze piękną jesień, wspaniałe jeszcze trasy piesze, rowerowe, singletracki, które zostały też naprawione, żeby mogli rowerzyści korzystać. Zapraszam do gminy w Stronie Śląskie. Pomimo tej tragedii są przejazdy zrobione, jest bezpiecznie, woda jest zdatna do picia, naprawiamy kanalizację, więc turyści będą mogli naprawdę fajnie spędzić tutaj czas, a pomogą wszystkim mieszkańcom, tym firmom rodzinnym, które są prowadzone i tej działalności gospodarczej, turystycznej, która czeka na turystów – powiedział Dariusz Chromiec, burmistrz Stronia Śląskiego.

Idź do oryginalnego materiału