„Dramat” Uznańskiego-Wiśniewskiego. Nie zagłosuje w wyborach

news.5v.pl 1 miesiąc temu

Polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski nie będzie mógł zagłosować w wyborach prezydenckich, ponieważ w tym czasie będzie na misji kosmicznej. Polskie prawo nie przewiduje rozwiązania w takiej sytuacji.

Pytanie o możliwość zagłosowania w zbliżających się wyborach prezydenckich przez Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego wysłał prezes Polskiej Agencji Kosmicznej. Jak powiedział na posiedzeniu PKW, szef Krajowego Biura Wyborczego Rafał Tkacz, „temat mocno nas rozbawił, choć sam w sobie nie jest śmieszny”.

Tutaj faktycznie mamy do czynienia z osobą, która ma problem w świetle naszych przepisów, ponieważ będzie na misji kosmicznej w tym czasie. Zapytanie wpłynęło do nas, w jaki sposób ma oddać głos

— powiedział Tkacz.

W świetle polskich przepisów takiej możliwości nie będzie. Jak powiedział minister, urzędnicy nie mogą „nic poradzić, poza ewentualnie przełożeniem misji”.

Problem Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego był tematem dyskusji w trakcie poniedziałkowego posiedzenia Państwowej Komisji Wyborczej. Jak zauważył Ryszard Balicki, pomóc mógłby amerykański miliarder Elon Musk.

Zamiast spierać się z ministrem spraw zagranicznych (Radosławem Sikorskim) mógłby zadbać o to, żeby statek towarowy zawiózł pakiet na czas i zdążył wrócić. Wtedy sprawa byłaby rozstrzygnięta

— powiedział Balicki.

Okazuje się jednak, iż byłoby to niemożliwe. Z możliwości korespondencyjnego głosowania skorzystać mogą bowiem osoby mające skończone 60 lat, z orzeczeniem o niepełnosprawności, lub przebywające na kwarantannie lub w izolacji. Uznański-Wiśniewski nie spełnia żadnego z tych warunków. Członkowie PKW żartowali wręcz o możliwości otwarcia komisji na stacji kosmicznej. Realnego rozwiązania jednak nie znaleziono.

Tysiące, może dziesiątki tysięcy Polaków w tym czasie będzie odbywało podróż w samolotach i statkami między godz. 7 rano a 21 i też nie będą mogli zagłosować

— podsumował przewodniczący PKW Sylwester Marciniak.

W niektórych krajach, np. w USA, istnieje możliwość głosowania przedterminowego. Problem w tym, iż poza brakiem takiej możliwości w przepisach, przez cały czas nie są znani kandydaci, którzy znajdą się na kartach do głosowania. Jak powiedział Tkacz, chęć oddania głosu przez polskiego astronautę „to jest też pewien element dalszego dyskursu nad zmianami w kodeksie wyborczym, aby w takich sytuacji móc takiej osobie zaproponować udział”.

W ramach misji Axiom-4 wiosną tego roku czterech astronautów – Peggy Whitson (USA), jako dowódczyni misji, Shubhanshu Shukla (Indie), Tibor Kapu (Węgry) oraz Sławosz Uznański-Wiśniewski (Polska) polecą na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS).

tkwl/PAP

Idź do oryginalnego materiału