Dramat rolników na Podkarpaciu [video]

3 godzin temu

15 października poseł do PE Tomasz Buczek zorganizował konferencję prasową dotyczącą tragedii, jaka spotyka polskich rolników.

Rolnicy zmagają się z zatorami płatniczymi od przetwórni, cenami poniżej kosztów produkcji i konkurencją taniego importu. Tomasz Buczek podkreślił dramatyczną sytuację: „Rolnicy mają po kilkaset tysięcy złotych niewypłaconych należności. To efekt m.in. importu z Ukrainy, wspieranego przez decyzje UE”.

Konferencja odbyła się na polu jednego z rolników w Wierzawicach k. Leżajska. Sławomir Kępa, rolnik, właściciel pola mówił o stratach: „Zmulczowałem 13 ha szpinaku, bo zakład ogłosił upadłość. Zniszczony szpinak został nawozem pod kalafior, który również nie został w całości sprzedany”.

Rolnicy alarmują, iż gdy przetwórnie wstrzymują odbiory lub nie płacą, gospodarstwa popadają w kryzys. Zbiory są niszczone, a koszty paliwa, nawozów i pracy już poniesiono. W Wierzawicach zmarnowano 25 tys. kalafiorów – to nie pierwszy taki przypadek.

Agata Kępa dodała: „Polskie produkty nie trafiają do sklepów, dominuje import”.

Rolnicy apelują o odblokowanie płatności, interwencje na rynku, ochronę przed nieuczciwym importem i wsparcie lokalnego przetwórstwa.

Poseł Buczek skrytykował też rząd za bezczynność i polityków, jak Adama Jarubasa z PSL, czy Krzysztofa Hetmana za wspieranie szkodliwej polityki UE. „Panie ministrze Krajewski, czas działać!” – spuentował wypowiedź europoseł.

Idź do oryginalnego materiału