Dowcip z czasów PRL najtrafniej podsumowuje konwencję PiS

Dlaczego pszczoły z całej Polski zleciały się na konwencję PiS? Bo poczuły lipę! – ten dowcip, którego korzenie sięgają jeszcze czasów komuny najlepiej oddaje i podsumowuje konwencję PiS. Dramatycznie głupia, pełna pustych przemówień, bez pomysłów – konwencja się nie udała.

Głupota pisowska zaczęła się od hasła o ulu. Tak, za Kaczyńskim na wielkiej ścianie widniał napis o ulu, który jest kretynizmem do kwadratu. Najwyraźniej autorem owego hasła był jakiś młody copywriter, który nie pamiętał dowcipu z lat komuny o ulu. Nie pamiętał też, iż muchy zlatują się do g…a i wielu innych skojarzeń.

PiS to partia nieudaczników, która dla Polski ma tylko jeden program: antytusk. Kaczyński nie jest w stanie się z Tuska wyzwolić – zazdrości mu.