Dostawała za niską emeryturę. Wygrała 24 tys. odszkodowania. "Każdy powinien sprawdzić"

1 dzień temu
Sąd w Bielsku-Białej orzekł na korzyść seniorki, która od 2015 roku otrzymywała zbyt niską emeryturę. Zgodnie z wyrokiem ZUS musi podwyższyć jej comiesięczne świadczenie oraz wypłacić wyrównanie wynoszące ponad 20 tys. zł. W podobnej sytuacji może być wielu seniorów. Teraz pomaga im wyrok Trybunału Konstytucyjnego.
Zaniżone świadczenia to problem tysięcy emerytów. Wszystko za sprawą przepisu, który pozwalał Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych potrącać kwoty wypłacanych wcześniej emerytur przy ustalaniu emerytury powszechnej. W czerwcu 2024 roku Trybunał Konstytucyjny uznał jednak taką praktykę za niezgodną z konstytucją, co znacznie upraszcza sprawę. Dzięki temu seniorom łatwiej jest między innymi uzyskać korzystny wyrok sądowy.

REKLAMA







Zobacz wideo Pavlović o swojej emeryturze. "Bardziej ubolewam nad systemem"



Za niska emerytura kontra prawo. Seniorzy wygrywają dzięki wyrokowi TK
Problem dotyczy osób urodzonych w latach 1949-1959 (kobiety) i 1949-1954 (mężczyźni), które przeszły na wcześniejszą emeryturę. Zgodnie z ustawą z 1 stycznia 2013 roku emerytura powszechna takich wnioskodawców była pomniejszana o wypłacone wcześniej świadczenia. W efekcie po osiągnięciu wieku powszechnego, gdy chcieli przejść na standardową emeryturę, ZUS wyliczał im zaniżone świadczenia. W wyroku Trybunału Konstytucyjnego zaznaczono natomiast, iż taka praktyka narusza konstytucyjną zasadę zaufania do prawa. Rozstrzygnięcie jest korzystne dla wszystkich seniorów, którzy przeszli na wcześniejsze emerytury przed 2013 rokiem. Dzięki temu mogą domagać się ponownego przeliczenia i w razie potrzeby powołać się na wyrok TK w sądzie. Tak też zrobiła seniorka z województwa śląskiego.


ZUS źle wyliczył emeryturę? Sądy stają po stronie seniorów
Jak informuje "Gazeta Wyborcza", kobieta urodzona w 1954 roku w lipcu 2009 roku przeszła na wcześniejszą emeryturę. Świadczenie pobierała aż do osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego. Z wnioskiem do ZUS-u o standardową emeryturę wystąpiła w lutym 2025 roku. Wówczas wyliczono mniejszą kwotę od tej, która do tej pory trafiała na jej konto. Kobieta postanowiła zatem pozostać przy wcześniejszej emeryturze. Po ogłoszeniu korzystnego wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2024 roku skierowała sprawę do sądu okręgowego w Bielsku-Białej. Przełom nastąpił w marcu 2025 roku. Sąd zmienił zaskarżoną decyzję ZUS-u i nakazał ponowne przeliczenie emerytury bez potrąceń wynikających z ustawy z 2013 roku. ZUS złożył apelację od wyroku sądu, ale Sąd Apelacyjny w Katowicach go utrzymał. Tym samym kobiecie przyznano podwyżkę świadczenia w wysokości 281,13 zł oraz wyrównanie opiewające na kwotę 24,5 tys. zł. Przy okazji bliźniaczo podobnej sprawy dr Łukasz Wacławik z krakowskiej AGH zaznaczał, iż "takich poszkodowanych osób może być kilkadziesiąt tysięcy".
(...) wyrok pokazuje, iż nie zawsze musimy się godzić na decyzję ZUS. Teraz każdy powinien sprawdzić, czy nie jest w podobnej sytuacji i też domagać się sprawiedliwości
- wyjaśniał w rozmowie z portalem Wyborcza.biz.


Zobacz też: GUS opublikował najnowsze dane. Ta grupa zawodowa zarabia przeciętnie ponad 15 tys. zł


Źródła: wyborcza.biz, infor.pl




Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału