Na ostatniej sesji Rady Miasta Tarnobrzega powrócił temat wykupu udziałów w Tarnobrzeskich Wodociągach. Za ich czasowe zbycie miasto otrzymało 25 milionów złotych. Koszt wykupu zgodnie z aktualną stopą preferencyjną, wynosi 55,2 mln zł – taką kwotę podał były prezydent miasta, w tej chwili radny Dariusz Bożek.
– Stopa preferencyjna, która do 2021 roku obowiązywała, przy 25 milionach wziętych z PFR, mówiła o oddaniu 37 milionów złotych. Natomiast gdyby to była 5,75 tak jak jest dzisiaj, i gdyby ona nie spadała, będzie to 55,2 miliony zł do zwrotu – wyjaśnia radny Bożek. – Każdy jeden punkt mniej, to jest 5 milionów mniej – dodaje.
Przypomnijmy, w grudniu 2019 roku Fundusz Inwestycji Samorządowych PFR (PFR FIS) oraz Gmina Tarnobrzeg podpisały umowę inwestycyjną na mocy której 45% udziałów w miejskiej spółce Tarnobrzeskie Wodociągi zostało kupionych przez PFR. Z tego tytułu Tarnobrzeg otrzymał 25 337 500,00 zł. Wykup udziałów rozpoczął się w 2022 roku i potrwa maksymalnie do roku 2039 r. Za zawarciem umowy z PFR głosowali niemal wszyscy radni minionej kadencji, od głosu wstrzymał się jedynie Grzegorz Kiełb.
Na co zostały przeznaczone te środki? – Pisaliśmy o tym w artykule pn. Tarnobrzeg: Zobacz, na co przeznaczono ponad 25 mln zł ze sprzedaży udziałów w Tarnobrzeskich Wodociągach
TROCHĘ NASZEJ HISTORII O KWOCIE WYKUPU
Po raz pierwszy o kwotę wykupu udziałów Tarnobrzeskich Wodociągów od PFR zapytaliśmy na przełomie 2019 i 2020 roku. Z tarnobrzeskiego magistratu otrzymaliśmy wówczas następującą odpowiedź: Nominalny koszt transakcji obsługiwanej w latach 2022-2039 wynosi 43,5 mln zł i uwzględnia składnik inflacji. Realny koszt transakcji (bez inflacji) wynosi 32 mln zł (szczegóły tutaj)
Kolejny raz o to samo zapytaliśmy w lutym br. Nie otrzymaliśmy wówczas odpowiedzi na nasze pytania, dane te zostały bowiem uznane za „poufne” (szczegóły tutaj)
