Już za kilka dni pożegnamy 2024 rok. Z tej okazji nasze telefony ponownie zaczną wibrować, a na ich ekranach zobaczymy życzenia od znajomych i naszych najbliższych. "Zdrowia, szczęścia, pomyślności i do siego roku". Brzmi sympatycznie, ale pojawia się jednak pewne pytanie - co adekwatnie oznacza "do siego" i jak w prawidłowy sposób należy to zapisać?
REKLAMA
Zobacz wideo Czy fajerwerki powinny być zakazane? "To nie jest zero-jedynkowe"
Do siego czy dosiego? Odpowiedzi jest kilka
Życzenia "do siego roku" to jedno z najpopularniejszych sformułowań, które możemy usłyszeć w trakcie noworocznych winszowań. Od pewnego czasu kwestia jego pisowni stała się jednak dość problematyczna. Za głównych sprawców tego zamieszania można uznać właścicieli firmy dystrybuującej proszek do prania "Dosia", który niegdyś był jednym z najpopularniejszych tego typu produktów. Chcąc jednak wzmocnić swoją pozycję na rynku, marketingowcy postanowili użyć staropolskiej frazy i wykorzystać ją w reklamie. W ten oto sposób po zastosowaniu przekształcenia powstało hasło "dosiego roku" zaczęło wprowadzać w błąd masę osób. Na ten chwyt dał się również nabrać były prezydent Polski Bronisław Komorowski, który umieścił na fasadzie Pałacu Prezydenckiego życzenia zapisane w niewłaściwy sposób. Prawidłową formą jest oczywiście "do siego roku", a w zapamiętaniu jej powinna pomóc geneza tych życzeń.
Co oznacza do siego roku? Wszystko zależy od kontekstu
"Do siego roku" większość z nas przywykła słyszeć w trakcie składania noworocznych życzeń. Słowa te mają być krótszą formą od życzenia najbliższym dobrobytu oraz spokoju w nadchodzących miesiącach. Dawniej używano go jednak w nieco innych okolicznościach. Jak łatwo można się również domyślić, miało ono zupełnie inne znaczenie niż to znane nam obecnie. "Do siego roku" najczęściej można było usłyszeć w Wigilię. Słowo "siego" stanowi dopełniacz staropolskiego zaimka wskazującego, a jego pierwotną formą było "si" tłumaczone na dzisiejsze "ten". W trakcie składania wigilijnych życzeń mówiono więc "do siego roku", co miało oznaczać wszelką pomyślność, zdrowie, a przede wszystkim łaskę doczekania następnego roku i kolejne spotkania, zanim "ten" nowy początek nastanie.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.