Dlaczego to ważne?
W 2025 r. czekają nas wybory prezydenckie. Pogłoski o możliwym starcie Doroty Gawryluk pojawiły się w lutym. Spekulacje wzmocniło to, iż dziennikarka od połowy marca prowadzi autorski program o nazwie „Lepsza Polska”. – Ten cały szum wokół Gawryluk wygląda na ofertę Solorza dla Tuska. Ja wam pomogę wygrać prezydenturę i dobić Kaczyńskiego, a wy mi pomożecie w zamian zbudować elektrownię atomową w Polsce — mówił w marcu w rozmowie z „Newsweekiem” istotny polityk PiS.
Co o swoim starcie powiedziała Dorota Gawryluk?
W rozmowie z portalem Gazeta.pl dziennikarka Polsatu nie chciała zadeklarować, czy wystartuje w wyborach. — Kto wie, co przyniesie przyszłość. Może za kilka lat sytuacja będzie ode mnie wymagała, żebym pilotowała myśliwce? — powiedziała.
— Doniesienia medialne o moim starcie w wyborach prezydenckich potraktowałam w kategoriach żartu, natomiast prawdą jest, iż wiele osób podeszło do sprawy jak najbardziej poważnie — dodała Gawryluk.
Dopytywana, czy wśród tych osób był właściciel Polsatu Zygmunt Solorz, odpowiedziała: „Nie chcę się odnosić publicznie do treści swoich prywatnych rozmów, aczkolwiek trudno byłoby nie poruszyć tematu, o którym rozmawia pół Polski”.
Zobacz również:
