Donald Tusk zaproszony do Piotrkowa. „Poważna sprawa”

6 godzin temu

W sobotę, 26 lipca w Pabianicach odbyło się krajowe spotkanie z członkami Koalicji Obywatelskiej i mieszkańcami miasta. Z politykami KO i zebranymi spotkał się Prezes Rady Ministrów Donald Tusk. Wśród poruszonych tematów znalazły się wyzwania, przed jakimi stoi Polska czy zagrożenia międzynarodowe. Podczas rozmów z premierem pojawił się też wątek piotrkowski. Radna Małgorzata Pingot zaprosiła bowiem Donalda Tuska do naszego miasta.

- W Piotrkowie wrze. My znowu jesteśmy na ulicy, przyjeżdża do nas Bąkiewicz, Telewizja Republika, Gazeta Polska, sesje rady miasta są przerywane przez bojówkarzy Bąkiewicza. On twierdzi, iż jest na granicy. Częściej jest w Piotrkowie niż na granicy. Piotrków Trybunalski jest adekwatnie takim miejscem, gdzie odbija się cała Polska. To, co dzieje się w Warszawie, podobnie dzieje się w Piotrkowie, ale my nie mamy takiego ogromnego wsparcia, nie ma pana premiera u nas. Ja bym pana premiera chciała zaprosić do Piotrkowa, bo podobno wybory wygrywa się w Piotrkowie – powiedziała podczas spotkania radna Małgorzata Pingot.

W wypowiedzi radnej nie zabrakło wątku referendum. Przypomnijmy, iż grupa referendalna złożyła pisma w sprawie przeprowadzenia w naszym mieście dwóch referendów: sprzeciwu wobec powstania Centrum Integracji Cudzoziemców oraz odwołania prezydenta i rady miasta.

- Piotrków jest miastem, które cały czas jest na ustach, dlatego iż Bąkiewicz zrobił sobie tu przyczółek. Mamy dwa referenda i chcielibyśmy, żeby te referenda nie doszły do skutku, bo to są referenda, gdzie PiS chce obalić prezydenta i radę miasta, ponieważ nie ma większości i dotyczące Centrów Integracji Cudzoziemców, które są w ogóle niezasadne. Jest ciężko, także chciałabym pana premiera również zaprosić do Piotrkowa – dodała Małgorzata Pingot.

Prezes Rady Ministrów krótko skomentował zaproszenie piotrkowskiej radnej, a następnie odniósł się do wątku ogólnopolskiego i działań opozycji.

- Na razie mamy Koło, później zobaczę żonę, dzieci i wnuki, później będzie Piotrków. Poważna sprawa z tym referendum. Dotarły do mnie informacje, iż pan Nawrocki też planuje wiele referendów. Na razie znajdę sposób, żeby nie mógł sobie „pohulać”, bo póki mamy większość parlamentarną i póki ja jestem premierem, to będzie zgodnie z Konstytucją i prezydent ma swoje miejsce – odpowiedział Donald Tusk.

Jeśli pojawią się oficjalne zapowiedzi przyjazdu Donalda Tuska do Piotrkowa, będziemy o tym informować.

https://trybunalski.pl/wiadomosci/referendum-w-piotrkowie-w-urzedzie-zapadla-decyzja/O9N1PzNaZnWoh0jX8E38
Idź do oryginalnego materiału