Donald Tusk wykombinował sobie plan B. "Szykuje się na rozgrywkę i dobrze się z tym czuje"
Zdjęcie: Radosław Sikorski i Donald Tusk
Donald Tusk przedstawił nowych ministrów i nowe resorty, ale nie pokazał jednego — wielkiego planu na przyszłość. Dużo było słów o wzięciu się w garść i skończeniu z marudzeniem. Premier nie powiedział wprawdzie, dlaczego wyborcy mieliby go znowu zacząć słuchać, ale wygląda na to, iż ma plan B.