Donald Tusk wbił kolejną szpilę. Mocny komentarz do afery zegarkowej w PiS

1 tydzień temu
Donald Tusk tymczasowo odsunął się od swoich obowiązków z powodu choroby. Premier walczy z zapaleniem płuc. Jednak, jak widać po aktywności w mediach społecznościowych, stan zdrowia nie przeszkadza mu w celnym wbijaniu szpil kolejnym politycznym konkurentom.


W czwartek 25 kwietnia media obiegła pierwsza odsłona tzw. afery zegarkowej. Chodzi o wręczanie drogich podarków osobom związanym z MON za czasów Mariusza Błaszczaka. W piątek jednym zdaniem do sprawy odniósł się Donald Tusk.

Donald Tusk choruje, ale komentuje aferę zegarkową w PiS


Donald Tusk bez wątpienia jest jednym z najaktywniejszych polityków w mediach społecznościowych. Widać wyraźnie, iż podczas choroby ma nieco więcej czasu w publikowanie tam swoich przemyśleń, ale i informacji o planach na przyszłość. W czwartek pisał tam m.in. o dacie przeprowadzenia rekonstrukcji rządu.

W piątek był tam wyjątkowo kąśliwy. Najpierw w wymowny sposób odniósł się do ułaskawienia przez prezydenta Andrzeja Dudę funkcjonariuszy CBA, a później jego słowa skierowane do Mariusza Błaszczaka.



"Kto zegarkiem wojuje, ten od zegarka ginie" – napisał premier, odnosząc się do afery zegarkowej w Ministerstwie Obrony Narodowej. To oczywiście parafraza biblijnych słów "kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie", ale i odniesienie do głośnej afery z zegarkiem Sławomira Nowaka.

Więcej informacji wkrótce.

Idź do oryginalnego materiału