„W Pabianicach mieliśmy okazję ujrzeć innego Donalda Tuska. Zasępionego, wyraźnie przytłoczonego problemami. Chociaż oczywiście zapewniającego, iż będzie walczyć do końca. Premier odmawia jednak rachunku sumienia. Ubolewa, iż jest otoczony «idiotami» i «zdrajcami», z którymi musi rywalizować w «upiornym wyścigu». Nie wiadomo, czy to jeszcze poza zblazowanego władcy, czy już przejaw realnej frustracji” – pisze Rafał Kalukin.
Donald Tusk w Pabianicach wydawał się szczery. I to jest problem

- Strona główna
- Polityka krajowa
- Donald Tusk w Pabianicach wydawał się szczery. I to jest problem
Powiązane
"Nigdy wcześniej". Kraj NATO pilnie apeluje w sprawie Rosji
1 godzina temu
Abp Polak o ataku na księdza. Mówi o "przebaczeniu"
1 godzina temu
Bolesna prawda / Dobromir
1 godzina temu
Polecane
Tak też mogłoby być, czyli historia alternatywna
1 godzina temu