Donald Tusk potrzebuje koordynatora komunikacji rządu, superzecznika

– Apelujemy o rzecznika rządu. Chaos informacyjny jest ogromny. Jesteśmy niedoinformowani, a gazety piszą bzdury i spekulacje. Czas to uporządkować – piszą internauci.

– To jest ten sam błąd komunikacyjny, co z komisją Millera. Ludzie nic nie wiedzieli i na tej niewiedzy wyrośli cyrkowcy, którzy narzucili narrację o zamachu – dodają.

– Tak! Proszę zerknąć na kontro KPRM CIR, to jakaś mega katastrofa, a polityka informacyjna rządu nie istnieje. Wiele mądrych osób od dawna apeluje, by nie lekceważyć jej wagi – czytamy w innym wpisie.

Donald Tusk musi mieć rzecznika rządu i stworzyć choćby ramy koordynacji informacji. Obecna formuła się nie sprawdziła.