Donald Tusk "piłuje" kandydata, PiS siedzi jak na szpilkach. "To punkt dla Czarnka"
Zdjęcie: Rafał Trzaskowski (tyłem) i Donald Tusk
Według sondażu Koalicji Obywatelskiej Radosław Sikorski w pierwszej turze wyborów prezydenckich zdobyłby 28 proc. głosów. To o kilka punktów procentowych mniej niż poparcie, jakie notuje dziś KO. Zdaniem prof. Rafała Chwedoruka partia mająca ambicję wygrania wyborów nie może pozwolić sobie na wystawienie kandydata słabszego od niej samej. — Pozwolił sobie na to PiS z Andrzejem Dudą, ale KO nie jest dziś tak potężna — zaznacza politolog.