1 dzień temu
Wpis Donalda Tuska
W niedzielę 11 maja Donald Tusk opublikował na X zdjęcie ze spotkania w Kijowie. Dołączył do niego krótki komentarz. "Słychać wycie? Znakomicie! Najgłośniej w Moskwie i na Nowogrodzkiej (tam mieści się siedziba PiS - red.). interesujące dlaczego?" - napisał Tusk.
REKLAMA
Krytyka wymierzona w Tuska
Premier odniósł się w ten sposób do krytyki dotyczącej jego wizyty w Kijowie. Donald Tusk spotkał się tam w sobotę z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. W spotkaniu uczestniczyli także prezydent Francji Emmanuel Macron, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer oraz kanclerz Niemiec Friedrich Merz, którzy wspólnie podróżowali do Kijowa. Z kolei Tusk przyjechał tam innym pociągiem. Zdaniem polityków opozycji pokazuje to, iż Donald Tusk jest marginalizowany przez innych europejskich przywódców.
Zobacz wideo Im lepszy wynik Lewicy, tym Tusk chętniej spełni jej postulaty
Dlaczego Tusk podróżował do Kijowa osobno? Rzecznik MSZ wyjaśnia
Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie rzecznika Ministerstwa Spraw Zagranicznych Pawła Wrońskiego. Przedstawiciel MSZ poinformował, iż Donald Tusk przyjechał do Kijowa osobno w związku z decyzją Ukraińców. - Taka sytuacja wyniknęła z tego, iż pociąg podstawiała strona ukraińska. Na znaczenie tej wizyty nie wpłynie to, jakim pociągiem jechali przywódcy i czy podróżowali razem, czy osobno - powiedział Paweł Wroński w rozmowie z Gazeta.pl.
Tusk o propozycji Rosji ws. rozmów pokojowych: Świat czeka
Donald Tusk opublikował w niedzielę również wpis po angielsku dotyczący efektów spotkania w Kijowie. "W odpowiedzi na nasze wezwanie Rosjanie zaproponowali rozmowy pokojowe, które mają rozpocząć się 15 maja. Świat jednak czeka na jednoznaczną decyzję w sprawie natychmiastowego i bezwarunkowego zawieszenia broni. Ukraina jest gotowa. Dość ofiar!" - napisał Tusk na X.
Spotkanie "koalicji chętnych"
Sobotnie spotkanie w Kijowie zorganizowano w ramach współpracy tzw. koalicji chętnych. Powstała ona w marcu z inicjatywy premiera Wielkiej Brytanii. Jej celem jest m.in. opracowanie planu kompleksowego wsparcia Ukrainy i zagwarantowanie Kijowowi stałego dostępu do broni. W skład koalicji wchodzą 33 państwa, w tym Polska. "Koalicja chętnych" pozwala państwom członkowskim NATO podejmować działania poza formalną strukturą Sojuszu Północnoatlantyckiego. W ten sposób kraje tworzące koalicję mogą uniknąć ewentualnego weta państw NATO, które nie chcą w większym stopniu zaangażować się w pomoc i przedsięwzięcia wojskowe na rzecz Ukrainy.
Więcej: Przeczytaj też artykuł "Symboliczne zdjęcie z Kijowa. Europejscy przywódcy wykonali wspólny telefon do Trumpa".Źródła: Donald Tusk na X 1, Donald Tusk na X 2, Gazeta.pl, Polska Agencja Prasowa
