Donald Tusk o wizycie Karola Nawrockiego w USA. "Pisowskie pielgrzymki jeździły, by tłumaczyć, iż jestem potworem"
Zdjęcie: Donald Tusk podczas konferencji prasowej
— Dobrze wiemy, ile pisowskich pielgrzymek wyjeżdżało do Waszyngtonu, aby wytłumaczyć naszym amerykańskim partnerom, jakim potworem jestem. Być może przyniosło to pewien skutek — tak Donald Tusk skomentował słowa prezydenckich ministrów o tym, iż premier Polski nie jest mile widziany w Białym Domu. Tusk dodał, iż "z nikim na kolanach nie będzie rozmawiać".