Donald Tusk nie ruszy wieku emerytalnego. Ale ma sposób, by Polacy pracowali dłużej

1 dzień temu

Donald Tusk oświadczył stanowczo, iż nie podwyższy wieku emerytalnego. Jak wynika jednak z wewnętrznego raportu przygotowanego dla premiera, rząd musi dołożyć wszelkich starań, by przytrzymać seniorów na rynku pracy jak najdłużej.

„Nie podniesiemy wieku emerytalnego, sprawa jest definitywnie zamknięta. Wróciłem do polskiej polityki nie po to, by zmieniać wiek emerytalny” – oznajmił Donald Tusk w 2023 r. Szef rządu planuje jednak wprowadzenie innych rozwiązań, które spowodują późniejsze przechodzenie Polaków na emerytury.

W specjalnym raporcie przygotowanym przez ZUS oraz resort pracy za lata 2022-2024 zwrócono uwagę, iż Polacy – o ile zdrowie na to pozwala – coraz częściej odwlekają decyzję o przejściu na emeryturę. Taka postawa przynosi oczywiste korzyści dla rządu i budżetu, ale również dla podatnika w wieku emerytalnym. Im później taka osoba zniknie z rynku pracy, tym wyższe świadczenie otrzyma w przyszłości.

Wzrost emerytury wiąże się co prawda z krótszym okresem pobierania świadczenia, ale w takim przypadku następuje waloryzacja kapitału. 60-latek za każdy rok zwłoki dostaje statystycznie + 3,7 proc. do przyszłej emerytury; po 5 latach to już + 20,7 proc. 65-latek za każdy rok zwłoki dostaje statystycznie +4,1 proc. za rok i +23,4 proc. po pięciu. Korzyść jest trwała, a przy przeciętnych zarobkach rok pracy więcej oznacza często choćby kilkaset zł więcej „na rękę” po starcie.

Jak zaznaczono w raporcie, zachęty do kontynuacji aktywności zawodowej osób, które osiągnęły powszechny wiek emerytalny, przynoszą efekty, dlatego rząd powinien kontynuować „tendencję wzrostową”.

Wnioskiem z raportu jest zalecenie, by, zamiast podnosić wiek emerytalny, wprowadzać więcej zachęt do dłuższej pracy. Za dobry przykład takiej zachęty podano PIT-0 dla seniora, który wprowadził PiS.

Źródło: gazetaprawna.pl / X

PR

Idź do oryginalnego materiału